Podkładki bejcowane pięknie podkreślają surowość drewna. Pawie oczka postanowiłam wykończyć matowym lakierem. Kolorystyka energetyzująca ( niestety zdjęcia do końca nie oddają tej malowniczości, zapewniam, że na "żywo" są urocze.)
czwartek, 31 lipca 2014
środa, 30 lipca 2014
Tańcowała igła z nitką...
Moja pierwsza niciarka. Trochę namozoliłam się z malowaniem i lakierowaniem zakamarków.
Na kolejną znalazłam już sposób.
Pastelowy motyw różany i jeden z moich ulubionych "paryskie retro".
Mam nadzieję, że spodoba się osobie obdarowanej.
niedziela, 27 lipca 2014
Bóg stworzył jedzenie a diabeł kucharzy...
Słoneczne pudełko na sztućce deserowe.
(...) Truskawki w Milanówku,
martwa natura żywy dowód,
że jeszcze wciąż istnieje powód,
by podwieczorki jeść...
/H. Banaszak/
piątek, 25 lipca 2014
Różane serwetniki...
Trochę poeksperymentowałam, by podkreślić odymione kontury.
Kształt filiżanki mówi sam za siebie: kawa czy herbata?
Tradycyjny serwetnik.
Pobielony serwetnik na bazie zieleni.
czwartek, 24 lipca 2014
Całuśny vintage...
Moja pierwsza praca z bielenia drewna. Wypieszczona, dla lepszego wydobycia słojów drewna pokusiłam się o szczotkowanie druciakiem, ostatnia warstwa szlifowana watą metalową więc działo się. Efekt końcowy ucieszył mnie bardzo, kosztem niestety moich dłoni - ale nic to!
wtorek, 22 lipca 2014
Lawendowa wyspa...
"Błękitne złoto" - lawenda z wyspy Hvar czy prowansalska? Kogo z nas nie zachwyca jej urok, intensywny zapach. By zatrzymać namiastkę barwy fioletowo-niebieskiej,
jej piękno i malowniczość proponuję suszony bukiet, potpourri, fusettes lub chustecznik.
jej piękno i malowniczość proponuję suszony bukiet, potpourri, fusettes lub chustecznik.
poniedziałek, 21 lipca 2014
Makowa droga...
" Nie przystawaj dla zbierania kwiatów, by je zachować, ale idź naprzód, a kwiaty będą ciągle kwitnąć na Twojej drodze"...
Rabindranath Tagore
Rabindranath Tagore
niedziela, 20 lipca 2014
W stylu francuskim...
Taca pocztowe retro. Francuski kabaret, białe róże, Wieża Eiffla. Brakuje tylko dźwięków płynących z filmu "Amelia", Bleu de Brasse i czerwonego wina Chateau du Cedre Cahors.
piątek, 18 lipca 2014
Fioletowo...
Dwustronna, przecierana taca. Fiolet kontra kość słoniowa. Dwa motywy
do wyboru w zależności od nastroju bądź oprawy stołu.
czwartek, 17 lipca 2014
Dla mamy...
Dziś sięgam pamięcią wstecz - do prezentów bożonarodzeniowych. I w sumie od nich zaczęła się moja przygoda z decou. Chciałam bliskim ofiarować coś szczególnego, wyjątkowego. Pomyślałam, że jak co roku zrobię coś własnoręcznie. Miałam wykorzystać technikę decoupage w tworzeniu prezentów i zapomnieć o nim, a jednak połknęłam tak zwanego bakcyla i zaczęło się :)
środa, 16 lipca 2014
Cuisine...
Serweta " cuisine " strasznie mi się spodobała, wybrałam dla niej oliwkową oprawę. Powstała pasiasta herbaciarka.
wtorek, 15 lipca 2014
Damą być...
Dziś przedstawiam pracę w stylu retro. Toaletka na skarby, biżuterię - słowem to co kobietki lubią najbardziej.
poniedziałek, 14 lipca 2014
Czas na kawę...
Ponieważ kawa jest nieodłącznym elementem mojego życia przedstawiam tacę kawową: czas na małą czarną. Latte, doppio, espresso czy cappuccino. Uwielbiam każdą jej odsłonę.
niedziela, 13 lipca 2014
Motylem jestem...
Bardzo lubię motyw motyli, zachwycają barwą, ulotnością i cieszą oko.
Ta sama serweta w dwóch odsłonach.
Ta sama serweta w dwóch odsłonach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)